Wspieramy inicjatywy społeczne

Z dr Renatą Przytułą-Wypych, właścicielką Centrum Stomatologicznego Rewadent w Katowicach, rozmawia Anna Bętkowska-Bielach.

Od 2005 roku prowadzi pani doktor Centrum Stomatologiczne Rewadent. Jako kierownik medyczny centrum dba pani o jego rozwój, na czym polega wyjątkowość tego miejsca?

Nasze centrum stomatologiczne powstało z myślą o każdym pacjencie. Do grona stałych klientów należą całe rodziny, zaczynając od dzieci, poprzez dorosłych po seniorów. Kompleksowość wykonywanych usług, począwszy od stomatologii zachowawczej z nowoczesną endodoncją po protetykę, ortodoncję i chirurgię z implantologią, pozwala nam na traktowanie każdego bardzo indywidualnie i całościowo. Staramy się dopasować nasze usługi do potrzeb pacjentów, uwzględniając również ich możliwości finansowe. Nasi lekarze oraz cały personel medyczny przywiązują dużą wagę do komunikacji i budowania odpowiedniej relacji z pacjentem, gwarantującej zaufanie z jego strony.

Centrum zostało utworzone z myślą o wymagającym pacjencie, poszukującym nowoczesnych, bezbolesnych rozwiązań w leczeniu stomatologicznym. Jaka jest recepta na dobrze funkcjonujący gabinet?

Świadomość pacjentów odnośnie nowoczesnych metod leczenia rośnie z roku na rok. Są coraz bardziej wymagający, zwracają uwagę na nowoczesne technologie oferowane przez gabinety. Jak wiadomo wielu z nas wizyta u stomatologa ciągle kojarzy się z bólem i nieprzyjemnymi doznaniami. W naszej klinice walczymy z tym stereotypem, przedstawiając naszym pacjentom pełną ofertę nowoczesnej stomatologii. Jest to możliwe przy zachowaniu najwyższych standardów poprzez inwestowanie w najnowocześniejszy sprzęt, stosowanie nowoczesnych metod pracy, materiałów najwyższej jakości oraz dzięki ciągłemu podnoszeniu kwalifikacji przez cały personel medyczny.

Jest pani specjalistą w zakresie stomatologii estetycznej, protetyki i stomatologii dziecięcej. Skąd zainteresowanie właśnie tymi dziedzinami? Co panią w nich fascynuje?

W stomatologii estetycznej i protetyce dużą satysfakcję daje mi możliwość poprawy uśmiechu pacjentów, a efekt końcowy mojej pracy i zadowolenie pacjenta wpływają mocno na jego samopoczucie oraz pewność siebie w życiu zawodowym i prywatnym. Pacjenci są wdzięczni za zmianę ich wizerunku, a to jest największa i najlepsza nagroda dla każdego lekarza stomatologa. Dzieci natomiast to moje ukochane skarby – radosne, pełne ufności i wdzięczności za zdrowe ząbki.

Co dla pani, jako stomatologa z dużym doświadczeniem, jest obecnie największym problemem diagnostycznym i terapeutycznym?

Nasza codzienna praktyka dostarcza nam każdego dnia kolejne pytania dotyczące konkretnej sytuacji, konkretnego problemu, z którym borykamy się, lecząc pacjenta. Dlatego tak ważna jest praca całego zespołu medycznego, wspólne konsultacje połączone z dokładną diagnostyką. Doświadczenie zdobyte w ostatnich kilkunastu latach nauczyło mnie podejścia interdyscyplinarnego do każdego problemu diagnostycznego oraz terapeutycznego.

Jest pani aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, bierze pani udział w wielu specjalistycznych kursach krajowych i zagranicznych, a w 2013 roku ukończyła studia specjalizacyjne z zakresu protetyki stomatologicznej na Uniwersytecie Medycznym w Sienie we Włoszech. Co dały pani te studia i co udało się pani przenieść na polski grunt?

Studia specjalistyczne z zakresu protetyki stomatologicznej na Uniwersytecie Medycznym w Sienie dały mi możliwość poznania tej dziedziny na najwyższym, światowym poziomie, w klinice, gdzie wykładowcami byli m.in. prof. M. Ferrari i prof. A. Boracchini. Studia zagraniczne poszerzyły również krąg kolegów lekarzy z całej Polski, którzy tak jak ja biorą udział w wielu specjalistycznych kursach w kraju i za granicą. Dzięki temu mam teraz możliwość wymiany doświadczeń oraz konsultowania trudnych przypadków z naszych praktyk. Uważam, że dobre gabinety w Polsce proponują pacjentom takie same metody leczenia i jakość prac protetycznych jak te w krajach Europy Zachodniej. To właśnie staram się wprowadzać w swojej klinice, dzięki zdobytej wiedzy ze studiów i szkoleń specjalistycznych w kraju i za granicą.

Centrum stomatologii estetycznej chętnie wspiera różne inicjatywy społeczne…

Tak, to prawda. Staramy się uczestniczyć w życiu lokalnym, bierzemy udział w imprezach organizowanych dla mieszkańców dzielnic, w których mamy swoje gabinety. Nasze działanie skierowane jest również do najmłodszych mieszkańców Katowic, Siemianowic Śląskich i Mysłowic, zapraszamy przedszkola i szkoły podstawowe do wizyty w naszym gabinecie.

Uczestniczą państwo również w programie „Nas Troje i Więcej”, prowadzonym przez miasto Katowice. Do kogo skierowany jest ten program?

Program ten skierowany jest do katowickich rodzin wielodzietnych posiadających więcej niż trójkę dzieci oraz do rodzin zastępczych. Celem inicjatywy miasta Katowice jest wspieranie tych rodzin, poprawienie warunków ich życia, zwiększenie szans rozwojowych i życiowych dzieci i młodzieży oraz kształtowanie pozytywnego wizerunku rodzin, w szczególności wielodzietnych. Wiele rodzin już skorzystało ze zniżek wynikających z naszego udziału w programie, ciągle pojawiają się w naszych gabinetach kolejni mieszkańcy Katowic, co utwierdza nas w przekonaniu o słuszności udziału w takich akcjach.

Bierze pani udział w programie firmy KOL-DENTAL „Przywracamy uśmiech”. Jaka idea przyświeca tej akcji?

Przyłączyliśmy się do programu zaproponowanego przez firmę KOL-DENTAL, bo przyświeca mu idea zgodna z jego nazwą „przywracamy uśmiech”. Z grona wielu kandydatów wybierane są osoby, które z powodu „kłopotliwego uzębienia” niechętnie uśmiechają się i pragną to zmienić. Mam nadzieję, że efekt pracy całego naszego zespołu medycznego będzie satysfakcjonujący i zadowoli pacjentkę. Dla mnie osobiście to również ogromna satysfakcja, jaką daje możliwość pomocy osobie, która zmaga się z dużym problemem, jeżeli chodzi o uzębienie i uśmiech.

Jak skomplikowany jest przypadek pacjentki biorącej udział w tym programie?

Nasza pacjentka ma trudną sytuację zębowo-zgryzową. Zdiagnozowaliśmy wiele ubytków próchnicowych, II klasę Angle’a, braki uzębienia w odcinkach bocznych górnego i dolnego łuku zębowego, rotacje zębów siecznych szczęki oraz recesje w obrębie niektórych zębów. Jest to również duże wyzwanie terapeutyczne ze względu na bardzo krótki czas wykonania pracy.

Jakim kluczem była wybrana kandydatka i kiedy będziemy mogli zobaczyć końcowy efekt tej przemiany?

Kandydatka została wybrana spośród wielu osób przez firmę Kol-Dental, natomiast efekt naszej pracy będzie widoczny pod koniec tego roku.

Oprócz pracy znajduje pani czas na hobby… 

Oczywiście, poza godzinami pracy staram się znaleźć chwilę na aktywne spędzanie wolnego czasu, uwielbiam góry o każdej porze roku, a więc wspinam się jak najwyżej, szusuję na nartach jak najszybciej, aby potem nacieszyć się chwilą wytchnienia w ciszy i harmonii z przyrodą. Największymi pasjami mojego życia są muzyka klasyczna i gra na fortepianie, malarstwo impresjonizmu oraz kwiaty, kwiaty, kwiaty…

Dziękuję za rozmowę.

Fotografie:

Maciej Ochman | Bad Company