Czy jesteś profesjonalistą?

Niektóre treści i reklamy zawarte na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów związanych ze stomatologią

Przechodząc do witryny www.stomatologianews.pl zaznaczając - Tak, JESTEM PROFESJONALISTĄ oświadczam, że jestem świadoma/świadomy, iż niektóre z komunikatów reklamowych i treści na stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów, oraz jestem osobą posiadającą wykształcenie medyczne, stomatologiczne lub jestem przedsiębiorcą zainteresowanym ofertą w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Nie jestem profesionalistą

Objawy związane z ząbkowaniem – badanie kliniczne niefarmakologicznych metod postępowania

Ząbkowanie

Ząbkowanie jest normalnym procesem fizjologicznym, obejmującym śródkostne przemieszczanie się zęba w obrębie szczęki/żuchwy do chwili pojawienia się go w jamie ustnej [1, 2]. Proces ten ma miejsce podczas 8-dniowego okresu, obejmującego 4 dni przed wyrznięciem się zęba, dzień wyrznięcia się zęba i 3 późniejsze dni [3]. Objawy ogólne i miejscowe przypisywane ząbkowaniu obejmują ogólną drażliwość, zaburzenia snu, płacz, kapryszenie, katar, zaczerwienienie twarzy, gorączkę, biegunkę, utratę łaknienia, ślinienie się, pocieranie ucha po stronie wyrzynającego się zęba, zapalenie dziąsła nad zębem, podrażnienie dziąsła i skłonność do gryzienia [3-8]. Badania epidemiologiczne podawały różne częstości dolegliwości związanych z wyrzynaniem się zębów mlecznych, od 95% wg Cunha i wsp. [9] do 68% wg Noor-Mohammed i Basha [10].

Chociaż ząbkowanie może powodować dyskomfort u dzieci, istnieje kontrowersja co do bezpośrednich związków między wyrzynaniem się zębów a objawami ogólnymi. W niektórych pracach nie zdołano wykryć żadnych związków przyczynowych między ząbkowaniem a symptomami takimi jak gorączka, biegunka, wysypki czy infekcje [1, 3, 4]. Jednak inni autorzy podawali, że rodzice i personel medyczny dostrzegają kilka takich zależności [8, 11, 12].

Przez całe lata do zniwelowania objawów ząbkowania stosowano metody oparte na tradycyjnych wierzeniach i praktykach ludowych. W niektórych kulturach były to metody inwazyjne, potencjalnie szkodliwe, jak miejscowe stosowanie środków wywołujących powstawanie pęcherzy, przyżeganie [7] albo nakłuwanie dziąsła [13]. Niektóre uważano za bezpieczne i łatwe w użyciu, takie jak „naszyjniki na ząbkowanie” (stwarzają one ryzyko uduszenia lub zaaspirowania koralików [14]), z kolei szamańskie środki miały raczej wartość placebo. Inne metody obejmowały stosowanie preparatów opium, trucizn, takich jak octan ołowiu, rtęć i brom [7], a także kąpiele ochładzające dla obniżenia gorączki [15].

Niektórzy stomatolodzy zalecają używanie żeli dla dzieci ząbkujących, które mogą zawierać anestezynę albo salicylan choliny, łagodząc ból. Takie preparaty powinny być stosowane ostrożnie z powodu ryzyka methemoglobinemii, interferencji z odruchem gardłowym (i w konsekwencji krztuszenia się) [3, 16] i zatrucia [17]. Innymi słowy, produkty farmakologiczne, takie jak miejscowe środki przeciwbólowe albo leki podawane ogólnie, mogą prowadzić do powikłań lub wykazywać działania uboczne [6, 12, 18]. Część rodziców woli używać bezpieczniejszych metod niefarmakologicznych, jak środki homeopatyczne i naturalne [3], terapia behawioralna, podawanie do gryzienia czystych, zimnych przedmiotów (schłodzony gryzak czy grzechotka, schłodzone twarde warzywa) albo masowanie dziąseł zimną, mokrą myjką [12, 19, 20, 21].

Z powodu kontrowersji dotyczących wagi niektórych zaburzeń wiązanych z wyrzynaniem się zębów zaprojektowano badanie, by ocenić objawy ząbkowania u dzieci poniżej 3 lat. Dodatkowym celem było porównanie skuteczności klinicznej 5 metod niefarmakologicznych używanych do łagodzenia dolegliwości związanych z ząbkowaniem. O ile nam wiadomo, dotychczas nie przeprowadzano badań klinicznych porównujących skuteczność tych metod u bardzo małych dzieci.

Materiał i metoda badania

Protokół badania został zatwierdzony przez Komisję Etyki Wydziału Stomatologii Uniwersytetu Medycznego w Szirazie. Do trwającego 5 miesięcy nierandomizowanego badania, rozpoczętego w czerwcu 2013 r., zrekrutowano
270 dzieci nieuczęszczających do żłobka/przedszkola, objętych opieką trzech publicznych ośrodków zdrowia w Szirazie.

Kryteria włączenia: wszystkie dzieci w wieku od 8 do 36 miesięcy. Każde z nich miało przynajmniej jeden wyrznięty ząb mleczny (nie uwzględniając zębów wrodzonych i noworodkowych), rodzice byli obeznani z objawami ząbkowania. Przynajmniej jeden ząb mleczny był w trakcie wyrzynania [22].

Kryteria wykluczenia: leczenie z powodu choroby ogólnoustrojowej, która mogłaby wpłynąć na objawy ząbkowania; aktualne pobieranie jakichkolwiek leków; wrodzona niepełnosprawność fizyczna lub umysłowa; wady wrodzone ze zmianami w obrębie jamy ustnej lub zębów; brak zgody rodziców na uczestnictwo w badaniu.

Rejestracja danych

Z wszystkimi rodzicami przeprowadzono wywiady i poinformowano o celu i metodyce badania, wszyscy wyrazili pisemną świadomą zgodę. Jedna autorka (E.S.) odpowiadała za zbieranie danych z trzech źródeł: wywiad z rodzicami i informacje zapisane w kwestionariuszu zbieranym przez badacza na każdej wyznaczonej wizycie, pomiar temperatury błony bębenkowej dokonany przez stomatologa i badanie kliniczne przeprowadzone przez stomatologa.

By się upewnić, że wszystkie dane zostały poprawnie zarejestrowane, badaczka została przeszkolona przez pierwszą autorkę (M.M.) w zakresie przeprowadzenia badania jamy ustnej, wywiadu z matkami, pomiaru temperatury termometrem dousznym i zapisu objawów ząbkowania na grupie 25 dzieci (badanie pilotażowe, w którym ustalono też, że wszystkie pytania kwestionariusza zostały zrozumiane przez jego uczestników).

Objawy ząbkowania

Na pierwszej wyznaczonej wizycie matka dziecka była pytana, czy zauważyła wyrzynanie się nowych zębów, a wszystkie informacje rejestrowano za pomocą kwestionariusza opracowanego w oparciu o obszerny przegląd piśmiennictwa. Pierwsza część kwestionariusza obejmowała informacje demograficzne o dziecku, jak: wiek, płeć, prawidłowa lub niska urodzeniowa masa ciała
(< 2500 g), ogólny stan zdrowia i wywiad stomatologiczny. Uzyskiwano też informacje o poziomie wykształcenia, stanie zatrudnienia i wieku matki. Kwestionariusz zawierał 27 pytań dotyczących objawów miejscowych i ogólnych, dających się przypisać ząbkowaniu. Wstępną wersję oceniło czworo specjalistów stomatologii dziecięcej, a w oparciu o ich komentarze naniesiono poprawki. Dzieci podzielono na 5 równych grup, z których każdej zalecono stosowanie innej metody niefarmakologicznej na dolegliwości związane z ząbkowaniem. Rodzice zostali poproszeni, by w ciągu 8 dni regularnie stawiać się na wizyty kontrolne.

Badanie jamy ustnej

Wstępne badanie jamy ustnej przeprowadzano przed wyrznięciem się zęba, przy kwalifikowaniu dzieci do badania. Podczas wyrzynania się zębów [8] zbierano wszystkie dane w trakcie 4 dni poprzedzających wyrznięcie się zęba, w dniu wyrznięcia się zęba i 3 dni później. Matki poproszono o przyjście do przychodni zaraz po zaobserwowaniu pierwszych oznak wyrzynania się zęba. Wtedy przeprowadzano z nimi wywiady, odnotowując objawy, które występowały w ciągu poprzednich 24 godzin, i uzupełniano arkusz zapisu danych z określonego dnia, włączając metodę niefarmakologiczną, jaką zalecono do łagodzenia objawów ząbkowania.

Przed badaniem jamy ustnej powierzchnie dziąseł oczyszczano poprzez przetarcie bawełnianymi wałeczkami. Badanie wewnątrzustne, przeprowadzane przy użyciu lampy czołowej, obejmowało obmacywanie palcem wskazującym grzbietu wyrostka zębodołowego, aby wyczuć brzeg sieczny/szczyt guzka zębowego. Za dzień wyrznięcia się zęba przyjmowano ten, w którym brzeg korony zęba był wyraźnie widoczny w jamie ustnej, lecz nie był dłuższy niż 3 mm [22]. Odnotowywano też rodzaj wyrzynającego się zęba (siekacz, kieł lub trzonowiec). Temperaturę ciała mierzono termometrem dousznym (MT 50, Microlife, Szwajcaria) na każdej wizycie.

Grupy badane

Porównano 5 różnych metod łagodzenia objawów związanych z ząbkowaniem, przydzielając po 54 dzieci do każdej grupy.

Przytulanie w oparciu o zachowanie dziecka – wymagało od rodziców poświęcenia dziecku dodatkowej uwagi. Matkom doradzono, by uściskały lub przytuliły dziecko za każdym razem, kiedy sprawiało wrażenie, że coś mu dolega, albo manifestowało dyskomfort z powodu objawów ząbkowania. Mogły też wykonywać zajęcia mające odwrócić uwagę dziecka od dolegliwości, jak głośne czytanie, śpiewanie albo zabawa [7, 23].

Przykładanie na dziąsła nad wyrzynającym się zębem kawałków lodu zawiniętego w ręcznik albo inną miękką tkaninę – okład utrzymywano przez 1-2 minuty i powtarzano w razie potrzeby, gdy tylko dziecko zamanifestowało odczuwane dolegliwości [3].

Masaż dziąseł – matki poinstruowano, by przez 1-2 minuty stosowały delikatny masaż umytymi palcami lub bardzo miękką szczoteczką napalcową [3, 7].

Gryzaki – matkom z tej grupy rozdano gryzaki (Panberiz, Iran) z tworzywa sztucznego w kształcie pierścienia, by dawały je dzieciom do gryzienia lub żucia. Gryzak, którego używaliśmy, nie powodował krztuszenia się i wykazywał przewagę nad gryzakami wypełnionymi płynem [3, 7].

Pokarmy do żucia – do tej grupy wybierano dzieci, które już zaczęły jeść pokarmy stałe. Matki poinstruowano, by podawały do żucia/gryzienia małe kawałki zamrożonych owoców lub warzyw (banan, jabłko albo ogórek); dzieci musiały pozostawać pod nadzorem matek, by zapobiec połykaniu całych kawałków pokarmu [3, 7].

Następne wizyty planowano po zaobserwowaniu przez matkę i lekarza pierwszych oznak wyrzynania się zęba. Wszystkie dzieci były badane codziennie między 9:00 a 12:00 rano; podczas wizyty odnotowywano dane dotyczące objawów ząbkowania, temperatury ciała [4] i poprawy następującej po zastosowaniu zaleconego sposobu postępowania. Zdefiniowaliśmy zmienną dla ustępowania różnych objawów w dniu wyrznięcia się zęba i po nim, porównując wyniki z okresem przed wyrznięciem się zęba. Na przykład, jeśli dziecko wykazywało dany objaw podczas 4 dni przed wyrznięciem się zęba, a na następnych wizytach już się nie pojawił, uznawano, że ustąpił. Jeśli objaw nie zniknął albo nasilił się, odnotowywano brak poprawy. Dzieci niewykazujących żadnych objawów podczas badania nie brano pod uwagę przy analizie poprawy. W ostatnim dniu wszystkie matki poproszono, by oceniły swoje zadowolenie z zastosowanej metody w 4-punktowej skali Likerta, od 1 (w pełni skuteczna) do 4 (całkiem nieskuteczna).

Jeśli matki nie przestrzegały instrukcji lub użyły innych metod czy leków na dolegliwości związane z ząbkowaniem, dziecko wykluczano z analizy. Jeśli występowały objawy ogólne, jak gorączka (temperatura > 38°C) [24], nudności, biegunka albo drgawki, dziecko kierowano do pediatry [4]. Jako główne punkty końcowe przyjęto kliniczne manifestacje wyrzynania się zębów, gorączkę i poprawę po interwencji. Satysfakcja matek była drugorzędowym punktem końcowym.

Analiza statystyczna

Wszystkie dane wyrażono w procentach oraz podając średnią ± odchylenie standardowe. Zmienne demograficzne porównywano między grupami za pomocą jednokierunkowej analizy wariancji (ANOVA) i testami chi2. Związki między różnymi dolegliwościami towarzyszącymi ząbkowaniu a dwiema kategoriami urodzeniowej masy ciała (prawidłowej vs. niskiej) oceniano w testach chi2. Trendy temperatury ciała podczas trwania badania określono za pomocą analizy ANOVA dla powtarzanych pomiarów (p < 0,05). Zgodność między temperaturą ciała podawaną przez matki i zarejestrowaną przez stomatologa wyrażano współczynnikiem kappa. Przy ocenie poprawy w dniu wyrznięcia się zęba i dniach następnych w porównaniu do dni przed wyrznięciem się zęba stosowano testy chi2 i test dokładny Fishera. Wszystkie badania wykonano z użyciem oprogramowania SPSS v. 16.

Wyniki

Wyjściowo badaniem objęto 270 dzieci w wieku od 8 do 36 miesięcy (średni wiek 16 ± 7,2 miesiąca, zakres 8,4-32,2 miesiąca). W trakcie badania wykluczono 16 dzieci z powodu: niestawienia się na wizytę (n = 5), decyzji rodziców o przerwaniu uczestnictwa w badaniu (n = 6), niewyrznięcia się zębów (n = 3) albo zmiany miejsca zamieszkania (n = 2). Ostatecznie badanie ukończyło
254 dzieci, w tym 128 (50,4%) dziewczynek. Pomiędzy grupami nie było znamiennych różnic w zakresie dystrybucji płci (p = 0,813) ani średniego wieku (p = 0,093) dzieci, jak też wieku matek (p = 0,121) i poziomie ich wykształcenia (p = 0,735) (tab. 1). Średni wiek matek wynosił 30,95 ± 6,37 roku.

Tab. 1. Dane demograficzne dzieci w każdej grupie.

Tab. 1. Dane demograficzne dzieci w każdej grupie.

Większość dzieci [252 (99,2%)] wykazywała jeden lub więcej objawów towarzyszących ząbkowaniu. W tab. 2 wskazano średnie częstości występowania różnych dolegliwości podczas trwania badania. Najczęstsze to: ślinienie się (92%), zaburzenia snu (82,3%) i drażliwość (75,6%).

Tab. 2. Procentowa częstość występowania manifestacji klinicznych wyrzynania się zębów w badanej populacji.

Tab. 2. Procentowa częstość występowania manifestacji klinicznych wyrzynania się zębów w badanej populacji.

Średnia masa urodzeniowa badanych dzieci wynosiła 2,91 ± 0,56 kg (1,50-4,20 kg). Dzieci z niską urodzeniową masą ciała miały bardziej nasilone dolegliwości przy ząbkowaniu, a prawdopodobieństwo wystąpienia u nich biegunki było 2,9 razy większe niż u dzieci z normalną urodzeniową masą ciała [n = 79, 33,6%; OR = 2,90, CI 95% 1,56-5,40; p = 0,001]. 1,9 razy częściej występowała u nich drażliwość [n = 66, 83,5%; OR = 1,99, CI 95% 1,00-3,97; p = 0,047), a jeszcze częściej zaburzenia snu [n = 71, 89,9%; OR = 2,90, CI 95% 1,00-5,241; p = 0,045]. W zakresie innych objawów między dziećmi z niską i normalną masą urodzeniową nie było różnic (wszystkie p > 0,05).

Rys. 1. Pomiar temperatury błony bębenkowej (w stopniach Celsjusza): przed wyrznięciem się zęba, w dniu wyrznięcia się zęba i po wyrznięciu się zęba

Rys. 1. Pomiar temperatury błony bębenkowej (w stopniach Celsjusza): przed wyrznięciem się zęba, w dniu wyrznięcia się zęba i po wyrznięciu się zęba

Rys. 1 pokazuje średnią temperaturę ciała w okresie badania. W dniu wyrznięcia się zęba wynosiła ona 36,70 ± 0,39°C i była o 0,16°C wyższa niż przed wyrznięciem się zęba i o 0,17°C wyższa niż po wyrznięciu się zęba. Różnica była znamienna dla obu porównań (p <  0,001). Różnica między temperaturą ciała w dniach przed (36,54 ± 0,40°C) i po wyrznięciu się zęba (36,53 ± 0,39°C) nie była znamienna (p = 0,601). Istniały natomiast znaczne rozbieżności między temperaturą ciała podawaną przez matki i zmierzoną prze z stomatologa (tab. 3).

Tab. 3. Zgodność między gorączką podawaną przez matki a temperaturą zmierzoną przez stomatologa.

Tab. 3. Zgodność między gorączką podawaną przez matki a temperaturą zmierzoną przez stomatologa.

Dystrybucja rodzajów zębów wyrzynających się w trakcie badania była następująca: 131 siekaczy (51,5%), 22 kły (8,7%) i 101 trzonowców (39,8%). Dolegliwości towarzyszące wyrzynaniu się zębów nie wykazywały znamiennych różnic w zależności od rodzaju zęba (p > 0,05), z jednym tylko wyjątkiem: wyrzynaniu się kłów znamiennie częściej towarzyszyła utrata łaknienia w porównaniu do wyrzynania się siekaczy (p = 0,033) i zębów trzonowych (p = 0,014).

Tab. 4 obrazuje odsetek poprawy w zakresie poszczególnych objawów w zależności od metody stosowanej do łagodzenia dolegliwości towarzyszących ząbkowaniu.

Tab. 4. Liczba (n) i odsetek (%) dzieci, u których dana metoda leczenia okazała się skuteczna dla złagodzenia poszczególnych objawów.

Tab. 4. Liczba (n) i odsetek (%) dzieci, u których dana metoda leczenia okazała się skuteczna dla złagodzenia poszczególnych objawów.

Tab. 5 pokazuje skuteczność każdej metody w opinii matek. W żadnej z grup nie odnotowano skutków ubocznych ani działań niepożądanych. Występowały natomiast znamienne różnice między grupami pod względem satysfakcji (p < 0,001), z najlepszą oceną skuteczności w grupie 4 (gryzaki), następnie w grupach 1 (przytulanie) i 3 (masaż dziąseł). Najniższy poziom skuteczności odnotowano w grupie 2 (lód) i 5 (pokarmy do żucia).

Tab. 5. Liczba i odsetek matek, które były zadowolone ze stosowania poszczególnych metod.

Tab. 5. Liczba i odsetek matek, które były zadowolone ze stosowania poszczególnych metod.

Dyskusja

W publikowanym badaniu większość dzieci podczas wyrzynania się zębów wykazywała jeden lub więcej objawów, co pozostaje w zgodzie z wcześniejszymi publikacjami [9, 10, 11, 25]. Jednak częstość występowania poszczególnych dolegliwości różniła się prawdopodobnie z powodu wpływu liczebności próby, wieku dzieci, metody zbierania danych i rodzaju badanych objawów [5, 6, 25]. Podobnie jak inni autorzy stwierdziłyśmy, że wyrzynaniu się zębów towarzyszyły objawy miejscowe, takie jak ślinienie się i potrzeba gryzienia/żucia przedmiotów [9, 11, 12, 26]. Jednak w niektórych pracach podano, że symptomami najczęściej związanymi z wyrzynaniem się zębów były: gorączka, biegunka i wymioty [4, 7, 10, 19, 25, 27]. Inni, podobnie jak my, nie znaleźli związku między objawami ogólnymi a ząbkowaniem [1, 3, 9, 11, 12, 20]. Wyrzynanie się zębów to proces fizjologiczny, a objawy, które tu badałyśmy, mogły być związane z ząbkowaniem raczej przypadkowo niż przyczynowo [6]. Ponadto na zgłaszanie objawów towarzyszących wyrzynaniu się zębów mogą wpływać czynniki ze strony służby zdrowia oraz wiedza, percepcja i przekonania rodziców [1, 8, 11, 12, 19, 25, 28, 29, 30].

Podobnie jak w naszym badaniu w kilku wcześniejszych doniesieniach stwierdzono, że jedną z najbardziej powszechnych manifestacji ząbkowania jest ślinienie się [12, 26, 31]. Zwiększone ślinienie się może wynikać z podrażnienia dziąseł [10]. Nadmiar śliny może prowadzić do kaszlu albo krztuszenia się, które nie powinno powodować niepokoju, jeśli dziecko nie wykazuje innych objawów przeziębienia. Ślinienie się może też powodować wysypki na podbródku, gdy ślina zalega na skórze wokół ust. Aby temu zapobiec, poleca się ocieranie ust i podbródka [7, 31].

Większość dzieci w naszym materiale chętnie gryzła przedmioty, by zmniejszyć podrażnienie dziąseł. Nacisk wywierany przez wyrzynające się zęby jest łagodzony przez siłę o przeciwnym wektorze, powstającą podczas gryzienia [3, 23]. Jednak zanieczyszczenie gryzionych przedmiotów lub palców dziecka jest czynnikiem, który może spowodować biegunkę. W tym kontekście sugerowano też, że do luźniejszych stolców podczas ząbkowania może się przyczynić połykanie nadmiaru śliny [3] lub uwalnianie cytokin IL-1beta i IL-8 [32].

Rodzice są przekonani, że zachowanie ich dziecka zmienia się podczas wyrzynania się zębów. Zwłaszcza podrażnienie dziąseł i ból mogą prowadzić do drażliwości [7, 21, 31]. Ta reakcja, w połączeniu ze zwiększonymi poziomami interleukiny IL-1beta, może powodować utratę łaknienia i spadek wagi [32]. W naszym materiale część matek zgłaszała drażliwość i ból u swoich dzieci; jednak trudno ocenić wiarygodność zgłaszania bólu, gdyż tak małe dzieci nie mogą ustnie przekazać swoich skarg. Toteż matki interpretowały zachowanie i gesty dziecka, opierając swoją ocenę na przykład o wyraz twarzy, który może odzwierciedlać inne przyczyny niepokoju albo dyskomfortu [33]. Ból może też wynikać ze zwiększonych poziomów mediatorów zapalnych, takich jak cytokiny, w płynie dziąsłowym i ze stymulacji receptorów bólowych [21, 32].

Podobnie jak w naszym badaniu kilka wcześniejszych publikacji donosiło o stwierdzeniu nieznacznego (chociaż nadal w granicach normy) wzrostu temperatury ciała podczas wyrzynania się zębów [4, 8, 32]. Nasze wyniki wykazały niewielki wzrost temperatury szczególnie w dniu wyrznięcia się zęba, w rzeczywistości nie była to jednak gorączka [4]. Stwierdziliśmy, że wiele matek żywi błędne i dość powszechne [26, 28, 31] przeświadczenie, iż ząbkowanie prowadzi do gorączki, podczas gdy w naszym materiale wystąpiła ona u niewielu dzieci. Gorączka może być pośrednim skutkiem zmian stanu odporności w przebiegu rozwoju dziecka, gdyż zanik przeciwciał otrzymanych od matki może zwiększać podatność na infekcje [7, 10, 19]. Ponadto uwolnienie IL-1beta i TNF-alfa może być czynnikiem przyczynowym gorączki i zaburzeń snu [32]. Posługiwałyśmy się pomiarem temperatury w jamie bębenkowej, który zapewnia łatwiejszy, szybszy i dokładniejszy odczyt niż w przypadku pomiaru pod pachą [34].

Nasze wyniki wskazują, że rodzaj wyrzynającego się zęba nie wpływa na dolegliwości towarzyszące ząbkowaniu. Tylko wyrzynanie się kłów prowadziło do znacząco większej utraty łaknienia w porównaniu z siekaczami i trzonowcami. Ta różnica może być związana z dyskomfortem i bólem odczuwanym przez dziecko. W jednej z prac podano z kolei, że dolegliwości związane z ząbkowaniem były bardziej nasilone przy wyrzynaniu się siekaczy [10]. Aby ocenić, czy rodzaj wyrzynającego się zęba ma związek z dolegliwościami przy ząbkowaniu, potrzebne są dalsze badania.

Rodzice dzieci z niską urodzeniową masą ciała w naszym materiale zgłaszali więcej dolegliwości przy ząbkowaniu niż rodzice dzieci z prawidłową masą ciała. Może to wynikać z „niższych kompetencji odpornościowych i zwiększonej wrażliwości na choroby zakaźne” w tej pierwszej podgrupie [35]. Ponadto obawa matki o dziecko może wpłynąć na tendencję do przeszacowania dolegliwości towarzyszących ząbkowaniu u dzieci z niską urodzeniową masą ciała [36].

Dla łagodzenia dolegliwości podczas wyrzynania się zębów stosuje się metody z dwóch grup: farmakologiczne i niefarmakologiczne. My wybrałyśmy metody niefarmakologiczne, przychylając się do postawy rodziców pragnących stosować środki niegroźne dla zdrowia dziecka [3, 23]. Według naszych wyników niektóre metody, jak gryzaki, przytulanie i masaż dziąseł, były skuteczniejsze od pozostałych. Jednak żadna z nich nie wykazywała pełnej skuteczności w zakresie złagodzenia wszystkich objawów, jakie badałyśmy. Gryzaki i masaż dziąseł zmniejszały podrażnienie dziąseł i skłonność do ssania palców. Nacisk powodowany gryzieniem gryzaków albo smoczków [7, 19, 20, 30] i masażem dziąseł może zmniejszyć ból na drodze „przeładowania” receptorów czuciowych [7, 9, 12].

Gryzienie lub ssanie zimnych albo zamrożonych przedmiotów, w tym owoców lub warzyw, powoduje miejscowe zwężenie naczyń i zmniejszenie nasilenia stanu zapalnego; ponadto nacisk na dziąsła redukuje ból [3, 7, 11, 12, 19]. Jednak tego rodzaju środki powinny być używane tylko w przypadku dzieci, które potrafią jeść pokarmy stałe. Pokarm nie może być przy tym bardzo twardy, by nie spowodować urazu dziąseł i związanego z nim bólu [23]. Konieczny jest też nadzór rodzicielski dla zapobieżenia zakrztuszeniu się [3, 7, 19]. W publikowanym badaniu kawałki lodu ani mrożonki nie były skuteczne prawdopodobnie dlatego, że matki uważały je za trudne w stosowaniu i że nie były w pełni akceptowane przez dzieci. Te problemy mogły wpłynąć na czas uzyskania poprawy i względnie niski poziom satysfakcji rodziców.

Terapia behawioralno-poznawcza jest bezpieczną metodą radzenia sobie z zaburzeniami snu i rozdrażnieniem u dzieci [23]. Nasze wyniki wykazały, że przytulanie okazało się skuteczne w kontrolowaniu zaburzeń snu i płaczu. Krzyk i niepokój dziecka może być związany z lękiem separacyjnym albo z próbą przyciągnięcia uwagi [21]. Dlatego troskliwa opieka rodzicielska może być skuteczna w uśmierzaniu niektórych objawów. Te metody skupiają się na zmniejszaniu uczucia bólu podczas czynności, takich jak bawienie się, co może odciągnąć uwagę dziecka od odczuwanego bólu [11, 23].

Potencjalnym ograniczeniem badania jest to, że część matek mogła nie postępować zgodnie z naszymi instrukcjami, mogły też niedokładnie opisywać objawy. Na podawane przez nie dane mogły wpływać ich przekonania, odzwierciedlające rozpowszechnione mity co do ząbkowania, czego przykładem może być zgłaszanie gorączki, gdy w rzeczywistości temperatura ciała ich dziecka była tylko bardzo nieznacznie podwyższona. Za dodatkowe ograniczenia naszego badania należy uważać warunki geograficzne (dzielnica miasta) i ograniczoną liczebność próby [10].

Główną zaletą naszego badania był kwestionariusz opracowany w oparciu o obszerny przegląd piśmiennictwa [9, 10, 11, 22, 25]. Ponadto mierzyłyśmy temperaturę ciała podczas wyrzynania się zębów, rejestrowałyśmy różne objawy podczas wyrzynania się różnych rodzajów zębów i porównałyśmy nasze ustalenia w odniesieniu do dzieci z normalną i niską urodzeniową masą ciała. Używałyśmy też niefarmakologicznych metod zmniejszania dolegliwości związanych z ząbkowaniem.

Wnioski

Publikowane badanie nie wykazało związku pomiędzy wyrzynaniem się zębów a objawami ogólnymi, takimi jak gorączka i biegunka. Natomiast matki zgłaszały minimalny wzrost temperatury ciała jako gorączkę. Dzieci z niską urodzeniową masą ciała miały więcej dolegliwości przy ząbkowaniu niż ich rówieśnicy z prawidłową masą ciała. Użycie gryzaków, przytulanie i masaż dziąseł okazały się najskuteczniejszymi metodami łagodzenia objawów.

Podziękowania

Autorki pragną podziękować urzędowi prorektora ds. badań Uniwersytetu Medycznego w Szirazie za wsparcie finansowe (grant nr 91-6317). Autorki dziękują też doktorowi M. Vossoughi z Ośrodka Badawczego Prewencji Chorób Jamy Ustnej Wydziału Stomatologii Uniwersytetu Medycznego w Szirazie za analizę statystyczną i K. Shashok z firmy AuthorAID in the Eastern Mediterranean za pomoc w przygotowaniu angielskiej wersji pracy.

Konflikt interesów

Autorki oświadczają, że nie zachodzi żaden konflikt interesów.

Udział autorów

M.M. obmyśliła i zaprojektowała badanie, dokonała krytycznej analizy pracy i zatwierdziła wersję do druku. E.S. zbierała dane i dokonała ich interpretacji, pisała wstępną wersję pracy i zatwierdziła wersję do druku. T.E. dokonała interpretacji danych, pisała wstępną i ostateczną wersję pracy oraz zatwierdziła wersję do druku. Autorki biorą odpowiedzialność za wszystkie aspekty pracy.

Tłumaczenie

lek. med. Dorota Tukaj.

„BMC Oral Health” 2015; 15:88.

Piśmiennnictwo

1. Wake M., Hesketh K., Lucas J.: Teething and tooth eruption in infants: a cohort study. “Pediatrics” 2000; 106: 1374-9.

2. Craddock H.L., Youngson C.C.: Eruptive tooth movement – the current state of knowledge. “Br Dent J.” 2004; 197: 385-91.

3. Markman L.: Teething: facts and fiction. “Pediatr Rev.” 2009; 30: 59-64.

4. Ramos Jorge J., Pordeus I., Ramos Jorge M., Paiva S.: Prospective longitudinal study of signs and symptoms associated with primary tooth eruption. “Pediatrics” 2011; 128: 471-6.

5. Peretz B., Ram D., Laura B., Maria Otero M.: Systemic manifestations during eruption of primary teeth in infants.” J Dent Child (Chic)” 2003; 70: 170-3.

6. Clinical Affairs Committee, Infant Oral Health Subcommittee: Guideline on infant oral health care. www.aapd.org/media/Policies_Guidelines/G_infantOralHealthCare.pdf. „Accessed Oct” 15, 2014.

7. McIntyre G., McIntyre G.: Teething troubles? “Br Dent J.
” 2002; 192: 251-5.

8. Macknin M.L., Piedmonte M., Jacobs J., Skibinski C.:  Symptoms associated with infant teething: a prospective study. “Pediatrics” 2000; 105: 747-52.

9. Cunha R.F., Pugliesi D.M., Garcia L.D., Murata S.S.: Systemic and local teething disturbances: prevalence in a clinic for infants. “J Dent Child (Chic)” 2004; 71: 24-6.

10. Noor-Mohammed R., Basha S.: Teething disturbances; prevalence of objective manifestations in children under age 4 months to 36 months. “Med Oral Patol Oral Cir Bucal.” 2012; 17:e491-4.

11. Kakatkar G., Nagarajappa R., Bhat N. et al.: Parental beliefs about children’s teething in Udaipur, India: a preliminary study. “Braz Oral Res.” 2012; 26: 151-7.

12. Owais A.I., Zawaideh F., Bataineh O.: Challenging parents’ myths regarding their children’s teething. “Int J Dent Hyg.” 2010; 8: 28-34.

13. Olabu B.O., Okoro D.O., Thigiti J.M., Oramisi V.A.: Impact of socio-cultural practice of infant/young child gum lancing during teething. “J Clin Pediatr Dent.” 2013; 37: 355-9.

14. Taillefer A., Casasoprana A., Cascarigny F., Claudet I.: Infants wearing teething necklaces. “Arch Pediatr.” 2012; 19: 1058-64.

15. Smitherman L.C., Janisse J., Mathur A.: The use of folk remedies among children in an urban black community: remedies for fever, colic, and teething. “Pediatrics” 2005; 115: e297-304.

16. Balicer R.D., Kitai E.: Methemoglobinemia caused by topical teething preparation: a case report. “The Scientific World Journal” 2004; 4: 517-20.

17. William G.D., Kirk E.P., Wilson C.J. et al.: Salicylate intoxication from teething gel in infancy. “MJA” 2011; 194: 146-8.

18. Wilson P.H., Mason C.: The trouble with teething – misdiagnosis and misuse of a topical medicament. “Int J Paediatr Dent.” 2002; 12: 215-8.

19. Ashley M.P.: It’s only teething…a report of the myths and modern approaches to teething. “Br Dent J.” 2001; 191: 4-8.

20. Gugwad S., Bommanavar S., Garud S.: Teething: a relook. “Int J Dent Case Reports” 2012; 2: 115-20.

21. Tsang A.K.L.: Teething, teething pain and teething remedies. “Int Dent S Afr.” 2010; 12: 48-61.

22. Kiran K., Swati T., Kamala B.K., Jaiswal D.: Prevalence of systemic and local disturbances in infants during primary teeth eruption: a clinical study. “Eur J Paediatr Dent.” 2011; 12: 249-52.

23. Meer Z., Meer A.: Teething trouble and its management in children. “Int J Dent Clin.” 2011; 3: 75-7.

24. Davies A.: Fever in children. “Nurs Stand.” 2014; 29:61.

25. Feldens C.A., Faraco I.M., Ottoni A.B. et al.: Teething symptoms in the first year of life and associated factors: a cohort study.” J Clin Pediatr Dent.” 2010; 34: 201-6.

26. Demir F., Sekreter O.: Knowledge, attitudes and misconceptions of primary care physicians regarding fever in children: a cross sectional study. “Ital J Pediatr.” 2012; 38: 40.

27. Sarrell E.M., Horev Z., Cohen Z., Cohen H.A.: Parents’ and medical personnels’ beliefs about infant teething. “Patient Educ Couns.” 2005; 57: 122-5.

28. Ramos-Jorge J., Ramos-Jorge M.L., Martins-Júnior P.A. et al.: Mothers’ reports on systemic signs and symptoms associated with teething.” J Dent Child (Chic)” 2013; 80: 107-10.

29. Bankole O.O., Denlove O.O., Aderinokun G.A.: Attitude, beliefs and practices of some Nigerian nurses toward teething in infants. “Odontostomatol Trop.” 2004; 105: 22-6.

30. Ispas R.S., Mahoney E.K., Whyman R.A.: Teething signs and symptoms: persisting misconceptions among health professionals in New Zealand. “N Z Dent J.” 2013; 109: 2-5.

31. Wake M., Hesketh K., Allen M.: Parent beliefs about infant teething: a survey of Australian parents. “J Paediatr Child Health” 1999; 35: 446-9.

32. Shapira J., Berenstein-Ajzman G., Engelhard D. et al.: Cytokine levels in gingival crevicular fluid of erupting primary teeth correlated with systemic disturbances accompanying teething. “Pediatr Dent.” 2003; 25: 441-8.

33. Duhn L.J., Medves J.M.: A systematic integrative review of infant pain assessment tools. “Adv Neonatal Care” 2004; 4: 126-40.

34. Robinson J.L., Jou H., Spady D.W.: Accuracy of parents in measuring body temperature with a tympanic thermometer. “BMC Fam Pract.” 2005; 6:3.

35. Raqib R., Alam D.S., Sarker P. et al.: Low birth weight is associated with altered immune function in rural Bangladeshi children: a birth cohort study. “Am J Clin Nutr.” 2007;85:845-52.

36. Zelkowitz P., Papageorgiou A., Bardin C., Wang T.: Persistent maternal anxiety affects the interaction between mothers and their very low birth weight children at 24 months. “Early Hum Dev.” 2009; 85: 51-8.


Symptoms associated with primary tooth eruption – a clinical trial of nonpharmacological remedies

Streszczenie:

Celem badania była ocena problemów towarzyszących ząbkowaniu i możliwości ich opanowywania metodami niefarmakologicznymi. W badaniu klinicznym wzięło udział 270 dzieci w wieku od 8 do 36 miesięcy, które podzielono na 5 grup. Obserwowano je przez 8 dni w okresie wyrzynania się zębów mlecznych.  Najlepsze wyniki obserwowano przy zastosowaniu gryzaków, następnie przytulania i masażu dziąseł. Nie istniał związek między ząbkowaniem a objawami takimi jak gorączka lub biegunka.

Summary:

To evaluate disturbances in primary tooth eruption and their management with nonpharmacological remedies. In this clinical trial, 270 children aged between 8 and 36 months were selected and divided into 5 groups. The children were seen during an 8-day period during tooth eruption. The most favorable results were seen when teething rings were used, followed by cuddle therapy and rubbing the gums. There was no association between teething and symptoms such as fever or diarrhea.