Czy jesteś profesjonalistą?

Niektóre treści i reklamy zawarte na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów związanych ze stomatologią

Przechodząc do witryny www.stomatologianews.pl zaznaczając - Tak, JESTEM PROFESJONALISTĄ oświadczam, że jestem świadoma/świadomy, iż niektóre z komunikatów reklamowych i treści na stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów, oraz jestem osobą posiadającą wykształcenie medyczne, stomatologiczne lub jestem przedsiębiorcą zainteresowanym ofertą w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Nie jestem profesionalistą

Przedawnienie w szkodach medycznych

??????????????????Przedawnienie roszczeń to instytucja prawa służąca stabilizacji obrotu prawnego. W szkodach medycznych jej celem jest ograniczenie możliwości dochodzenia roszczeń pacjentów na drodze sądowej po upływie określonego czasu. Terminy są różne w zależności od rodzaju stosunku prawnego, jaki może łączyć pacjenta z lekarzem. Wyróżniamy w tym zakresie sytuacje, kiedy pacjent leczy się u lekarza dentysty prywatnie lub też gdy pacjenta nie łączy z lekarzem czy podmiotem leczniczym żaden stosunek umowny, a swoje prawo do leczenia wywodzi on z ubezpieczenia zdrowotnego. Skorzystanie z przedawnienia jest działaniem w granicach prawa. Na ochronę nie zasługuje uprawniony, który pozostaje bezczynny i nie dba o swoje interesy1.

Ograniczenie dochodzenia roszczeń

Roszczenie to uprawnienie do domagania się od innego podmiotu określonego działania lub zaniechania. W przypadku szkody medycznej uprawnionym do realizacji tego prawa będzie pacjent. Jednak jest pewna granica w dochodzeniu swoich roszczeń przez pacjenta. Taką instytucją ograniczającą dochodzenie roszczeń majątkowych w czasie jest przedawnienie. Jeśli chodzi o przedmiot przedawnienia, to zgodnie z art. 117 k.c.2 przedawnieniu ulegają roszczenia majątkowe. Od tej zasady przepisy szczególne przewidują wyjątki, jednak nie dotyczą one szkód medycznych. Jeżeli pacjent wniesie do sądu powództwo po upływie terminu przedawnienia, lekarz lub podmiot leczniczy (dłużnik) może powołać się na zarzut przedawnienia, skutkiem czego będzie oddalenie powództwa. Warto pamiętać, że sąd może uwzględnić fakt przedawnienia tylko w wyniku zarzutu procesowego zgłoszonego przez stronę pozwaną, nie może natomiast wziąć pod uwagę tej okoliczności z urzędu. Należy zachować szczególną staranność, ponieważ sąd z własnej inicjatywy nie ma prawa oddalić roszczenia dlatego, że jest przedawnione. Zarzut przedawnienia musi zgłosić sam lekarz i dla bezpieczeństwa najlepiej uczynić to przy pierwszej czynności procesowej, np. w odpowiedzi na pozew czy w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Bez zgłoszenia tego zarzutu sąd rozpatrzy powództwo, jakby przedawnienie nie nastąpiło.

Przedawnienie roszczenia nie oznacza jego wygaśnięcia, powoduje ono jednak, że roszczenie takie staje się niezaskarżalne (nie można domagać się jego realizacji na drodze sądowej). Zatem po upływie terminu przedawnienia roszczenie nadal istnieje, ale przekształca się w zobowiązanie naturalne, tzw. roszczenie niezupełne (pozbawione przymusowej realizacji). Stąd też lekarz lub podmiot leczniczy może dobrowolnie spełnić świadczenie odszkodowawcze i będzie ono świadczeniem należnym. W takiej sytuacji poszkodowany pacjent nie ma ochrony sądowej ani egzekucyjnej. Jeżeli jednak roszczenie przedawnione zostanie zrealizowane (suma odszkodowania zapłacona) – świadczenie to nie podlega zwrotowi.

 

Przedawnienie w kontrakcie

W przypadku odpowiedzialności kontraktowej – art. 471 k.c. – pacjent zawiera umowę o usługi lecznicze z samodzielnie praktykującym lekarzem, z przedsiębiorstwem podmiotu leczniczego (dawniej: niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej) albo umowę z publicznym zakładem opieki zdrowotnej w zakresie świadczeń niegwarantowanych (nieprzysługujących pacjentowi z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego). Co do zasady jest to umowa o usługi podobna do umowy zlecenia, a zgodnie z art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. W odpowiedzialności kontraktowej, zgodnie z art. 471 k.c., roszczenie o odszkodowanie za szkodę spowodowaną naruszeniem zobowiązania powstaje w chwili zrealizowania się następujących przesłanek: naruszenia zobowiązania oraz wyrządzenia szkody pozostającej w związku przyczynowym z naruszeniem zobowiązania (art. 361 § 1 i 2 k.c.). Przepis powyższy stanowi podstawę do uzyskania odszkodowania przez pacjenta nie tylko wtedy, gdy zobowiązanie nie zostało spełnione, ale też gdy zostało spełnione nienależycie. W konsekwencji zatem do roszczeń pacjenta z tytułu odpowiedzialności kontraktowej stosuje się ogólny termin przedawnienia – w myśl art. 118 k.c. – jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi 10 lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe i roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata.

 

W przypadku odpowiedzialności kontraktowej lekarza powstaje problem, od którego dnia rozpoczyna swój bieg termin przedawnienia roszczenia o zapłatę odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania. Czy jest to dzień wykonania zobowiązania, zaistnienia szkody czy dowiedzenia się pacjenta o szkodzie? Stosownie do art. 120 bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Kodeks cywilny nie definiuje niestety pojęcia wymagalności. Zdaniem doktryny i orzecznictwa wymagalność roszczenia oznacza możność żądania jego zaspokojenia3. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że owa wymagalność oznacza sytuację, w której dla uprawnionego otwiera się możliwość domagania się od zobowiązanego, aby zaspokoił roszczenie, a zatem, by zachował się zgodnie z treścią ciążącego na nim zobowiązania4. Zatem wraz z nadejściem wymagalności pacjent może wystąpić z powództwem o zaspokojenie swojego roszczenia bez obawy, że żądanie zostanie oddalone. Termin, w którym dłużnik, a w naszym przypadku lekarz, powinien spełnić należne świadczenie, został określony w art. 455 k.c. Wyróżnia on sytuacje, w których wymagalne stają się roszczenia zobowiązań terminowych i bezterminowych. W przypadku zobowiązań terminowych data spełnienia świadczenia wynika z treści lub właściwości zobowiązania. Roszczenia wynikające z zobowiązań bezterminowych stają się natomiast wymagalne od momentu wezwania lekarza do wykonania zobowiązania, w którym to pacjent może określić termin spełnienia świadczenia (staje się on wówczas terminem wymagalności roszczenia). Jeżeli pacjent tego terminu nie określi, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu. Charakter bezterminowy mają właśnie zobowiązania do świadczenia odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania. Biorąc pod uwagę brzmienie art. 120 § 1 zd. 2 k.c., Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, iż termin przedawnienia roszczenia o zapłatę odszkodowania z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 k.c.) rozpoczyna bieg od dnia wystąpienia szkody pozostającej w związku przyczynowym z tym zdarzeniem (art. 120 § 1 k.c.)5.

Ponadto w odpowiedzialności kontraktowej jako przypadki szczególne warto wyróżnić zobowiązania o charakterze umowy o dzieło, np. przy dokonaniu niektórych zabiegów z zakresu chirurgii plastycznej lub stomatologii estetycznej (np. wykonanie uzupełnienia protetycznego). W takim przypadku zastosowanie ma art. 646 k.c., który stanowi, iż roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem 2 lat od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane – od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane6.

 

Przedawnienie w delikcie

Szkoda na osobie wyrządzona przy świadczeniu usług medycznych ma także charakter deliktowy (o naprawienie szkody wynikłej z czynu niedozwolonego), czyli jest to sytuacja, gdy lekarz nie miał z pacjentem żadnej umowy. Do przedawnienia roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych stosuje się ogólne zasady przedawnienia określone w art. 117 i nast. k.c., z modyfikacjami wynikającymi z art. 4421 k.c. dotyczącymi początku biegu przedawnienia i sposobu liczenia terminu przedawnienia3. Zatem jest to przepis szczególny w stosunku do art. 120 k.c., który początek biegu terminu przedawnienia łączy z powstaniem stanu wymagalności7. Zasada ogólna przedawnienia roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych zawarta jest w przepisie art. 44211 § 1 k.c., który wprowadza dwie reguły określające termin przedawnienia roszczeń deliktowych. Co do zasady – zgodnie z art. 44211 § 1 zd. pierwsze k.c. – termin przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wynikłej z czynu niedozwolonego wynosi 3 lata, przy czym przyjmuje się, że jego bieg rozpoczyna się z dniem, w którym poszkodowany pacjent (lub też jego najbliższy członek rodziny w przypadku śmierci pacjenta – art. 446 § 3 k.c.) dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (termin a tempore scientiae). Obie przesłanki powinny być spełnione łącznie. W konsekwencji, jeżeli poszkodowany dowie się o osobie zobowiązanej do naprawienia szkody później niż o samej szkodzie, to ta późniejsza data wyznacza początek biegu przedawnienia8. W tym przypadku to na poszkodowanym pacjencie będzie spoczywał ciężar dowodu, iż dowiedział się albo o szkodzie, albo o zobowiązanym do naprawienia szkody później oraz w jakiej dacie nastąpiło łączne spełnienie ww. przesłanek rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia.

W orzecznictwie prezentowany jest pogląd, z którego wynika, że posiadanie wiadomości o szkodzie jako przesłanki koniecznej do dochodzenia odszkodowania zostaje zrealizowane już w chwili, w której poszkodowany wie o wystąpieniu szkody w ogóle, czyli gdy ma świadomość faktu powstania szkody, a jeszcze nie wie o jej wysokości i właśnie ta świadomość wystarcza do rozpoczęcia biegu przedawnienia. Wyrażono też pogląd, że przepis art. 4421 § 1 k.c. wiąże rozpoczęcie biegu przedawnienia z powzięciem przez poszkodowanego pacjenta wiadomości o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, a nie o zakresie szkody czy trwałości jej następstw i powzięcia pewności co do związku przyczynowego między urazem a jego skutkiem7. Wiedza pacjenta o szkodzie musi być na tyle dokładna, by mógł on, wytaczając powództwo o jej naprawienie, sprostać ustawowemu wymaganiu zawartemu w art. 187 § 1 k.p.c.9, zgodnie z którym pozew powinien zawierać dokładne określenie żądania oraz przytoczenie uzasadniających je okoliczności faktycznych. Poszkodowany, dochodząc odszkodowania, nie może poprzestać na jakimkolwiek żądaniu, musi zatem dysponować na tyle szczegółowym rozeznaniem swojej choroby i jej skutków, by móc prawidłowo sformułować żądanie zasądzenia odszkodowania, zadośćuczynienia i renty, ze świadomością, jakie szkody żądania te obejmują6.

Natomiast jeżeli następstwem czynu niedozwolonego jest kilka zdarzeń kolejno następujących w czasie, a pozostających w związku przyczynowym z tym czynem i szkodą lub krzywdą, to w celu określenia początku biegu trzyletniego terminu przedawnienia (art. 4421  § 1 k.c.) należy rozważyć wzajemny stosunek tych zdarzeń: czy są one ze sobą tak ściśle związane, że stanowią tylko elementy jednej szkody lub krzywdy, czy też mają samodzielny byt i stanowią odrębne szkody lub krzywdy, powstałe w różnych przedziałach czasowych. W pierwszym wypadku punktem odniesienia dla określenia biegu trzyletniego terminu przedawnienia jest zdarzenie początkowe, a dalsze zdarzenia stanowią tylko powiększenie tej samej szkody. W drugim wypadku poszczególne zdarzenia mają w odniesieniu do wywołanych nimi szkód samodzielny byt i wyznaczają własny trzyletni termin przedawnienia10. Jednocześnie należy pamiętać, że przepis art. 4421 § 1 k.c. wprowadza drugą regułę: termin przedawnienia roszczeń deliktowych nie może być dłuższy niż 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (termin a tempore facti). Jak podkreśla się w judykaturze, przewidziany w art. 4421 § 1 zdanie drugie k.c. dziesięcioletni termin przedawnienia biegnie – z woli ustawodawcy – nie od chwili dowiedzenia się o szkodzie, lecz od chwili zdarzenia ją wyrządzającego. Przepis ten zawiera ścisłe określenie początku biegu przedawnienia, nie zastrzegając jakiegokolwiek wyjątku czy odstępstwa od tej zasady. Artykuł 4421 § 1 zdanie drugie k.c. jest tak kategoryczny i jednoznaczny w swym brzmieniu, iż nie pozwala na odmienną wykładnię11.

Warto zwrócić uwagę na korzystne dla poszkodowanego pacjenta odstępstwo od reguły wskazanego trzyletniego terminu przedawnienia. Art. 4421 § 2 k.c. pozwala poszkodowanemu na skorzystanie z dwudziestoletniego terminu przedawnienia w sytuacji, gdy szkoda wynikła ze zbrodni lub występku (w rozumieniu przepisów kodeksu karnego), wówczas kodeks cywilny wprowadza modyfikacje ogólnej reguły dotyczącej terminu przedawnienia roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych (art. 4421 § 1 k.c.). Roszczenie o naprawienie szkody przedawnia się wówczas po 20 lat, licząc od dnia popełnienia przestępstwa (termin a tempore facti), bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Dla ustalenia zaistnienia faktu zbrodni lub występku jako przyczyny szkody nie jest wymagane, by sprawca został skazany, bowiem sąd cywilny może dokonać w tym względzie własnych ustaleń dotyczących podmiotowych i przedmiotowych znamion przestępstwa, wedle reguł prawa karnego, w tym m.in. co do wykazania winy i konieczności rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego. Jedynie gdy zapadnie już prawomocny wyrok sądu karnego, wtedy sąd cywilny jest z mocy art. 11 k.p.c. związany tym wyrokiem. Przewidziany w art. 442§ 2 k.c. dwudziestoletni termin przedawnienia biegnie – z woli ustawodawcy – nie od chwili dowiedzenia się o szkodzie, lecz od chwili zdarzenia ją wyrządzającego. Przepis ten zawiera więc ścisłe określenie początku biegu przedawnienia, nie ma odstępstwa od tej zasady12.

Jeszcze inaczej przedawniają się roszczenia w razie wyrządzenia szkody na osobie. Stanowi o tym art. 44211 § 3 k.c., który został zmieniony po wyroku Trybunału Konstytutcyjnego1. Przepis ten określa odmienny sposób liczenia początku biegu przedawnienia roszczeń odszkodowawczych w razie wyrządzenia szkody na osobie czynem niedozwolonym. Oznacza to, że zarówno okres dziesięcioletni przedawnienia z art. 4421 § 1 zdanie drugie k.c., liczony od dnia zdarzenia wywołującego szkodę, jak i okres dwudziestoletni z art. 4421 § 2 k.c., liczony od dnia popełnienia przestępstwa, nie może skończyć się wcześniej niż z upływem 3 lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (termin a tempore scientiae)13. W konsekwencji jeżeli szkoda ujawniła się po upływie 10 lub 20 lat, licząc od daty zdarzenia (przestępstwa), to poszkodowany będzie mógł dochodzić odszkodowania w ciągu 3 lat od dnia, w którym dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Początek biegu trzyletniego przedawnienia z art. 4421 § 3 k.c. wymaga spełnienia łącznie dwóch przesłanek: ujawnienia szkody i dowiedzenia się o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Jeśli więc poszkodowany pacjent wiedział o szkodzie od kilku lat, ale nie znał jej sprawcy, wówczas dopiero od czasu poznania osoby sprawcy (np. na skutek postępu nauki możliwe stanie się jego wykrycie) rozpoczyna się bieg przedawnienia. Piśmiennictwo podkreśla, że stwarzać to może niebezpieczeństwo utrzymującego się stanu niepewności prawnej dla sprawcy szkody, który może trwać przez długi czas14. Ważne jest to, że w odniesieniu do szkód na osobie wyeliminowane zostało działanie zasady, że przedawnienie roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym nie może nastąpić później niż po upływie 10 lat od dnia wyrządzenia szkody (por. art. 4421 § 1 k.c.). Przyjęto w judykaturze, że pod rządem art. 4421 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości15. Szczególną regulację prawną zastosował ustawodawca w odniesieniu do przedawnienia roszczeń odszkodowawczych osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie. Znajduje tu zastosowanie reguła wyrażona w art. 4421 § 3 k.c., jednakże art. 4421 § 4 k.c. zastrzega, że przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może się skończyć wcześniej niż z upływem 2 lat od uzyskania przez nią pełnoletniości. Ta regulacja dotyczy takiej sytuacji, gdy małoletni wprawdzie ma przedstawiciela ustawowego, ale nie spełnia on należycie swoich obowiązków lub zaniedbał dochodzenia roszczenia z powodu własnej nieporadności.

Przedawnienie wszelkich roszczeń stwierdzonych prawomocnym wyrokiem

Dla wyczerpania zagadnienia należy wyjaśnić, w jakim czasie mogą być egzekwowane roszczenia stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądów lub innych organów albo powołanego do rozpoznania spraw danego rodzaju, albo orzeczenia sądu polubownego bądź ugodą zawartą przed sądem, sądem polubownym czy mediatorem. Art. 125 k.c. ustanawia dziesięcioletni termin takich roszczeń, niezależnie od tego, jaki termin przedawnienia był przewidziany przez właściwe przepisy dla roszczenia danego rodzaju7. W przypadku terminów przedawnienia krótszych niż lat 10 przerwanie biegu terminu przedawnienia przez wytoczenie sprawy przed sądem lub innym właściwym organem ma (w razie wygrania postępowania przez wierzyciela) nie tylko taki skutek, że przedawnienie biegnie na nowo dopiero po zakończeniu postępowania, lecz także ten, że nowy termin przedawnienia (rozpoczynający się po zakończeniu postępowania) staje się terminem dziesięcioletnim. Przez pryzmat art. 125 k.c. należy tę utratę zaskarżalności rozumieć szerzej – chodzi tu bowiem o utratę możliwości korzystania przez wierzyciela z pomocy przymusu państwowego nie tylko dla dochodzenia roszczenia, lecz także dla jego wyegzekwowania. Skutkiem upływu terminu przedawnienia w tym przypadku będzie utrata możliwości egzekucji roszczenia zasądzonego prawomocnym orzeczeniem lub objętego ugodą sądową. Termin przedawnienia, o którym mowa w art. 125 k.c., podlega ogólnym regułom dotyczącym biegu terminu przedawnienia, w szczególności może on ulegać zawieszeniu i przerwaniu (np. przez wystąpienie przez wierzyciela z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności albo o wszczęcie postępowania egzekucyjnego)16.

Roszczenia niemajątkowe w prawie medycznym

Warto również podkreślić, że przedawnieniu podlegają tylko roszczenia majątkowe. Zatem roszczenia niemajątkowe, np. związane z dobrami osobistymi człowieka, nie ulegają przedawnieniu. Jest to bardzo istotne z punktu widzenia lekarza, ponieważ dobra osobiste bezpośrednio nawiązują do praw pacjenta. Art. 23 k.c. wymienia pewien katalog dóbr osobistych osób fizycznych, takich jak: zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji i inne, stwierdzając jednocześnie, że dobra te pozostają pod ochroną prawa cywilnego, niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Oczywiście jest to katalog przykładowy i otwarty, co pozostawia możliwość rozszerzenia go w drodze orzecznictwa sądów czy poglądów doktryny. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do uchwały uznał słuszność takiego stanowiska i przyjął, że uznanie, czy mamy do czynienia z dobrem osobistym, zależy od wielu czynników oraz że pojęcie to należy odnosić do określonego poziomu rozwoju technologicznego i cywilizacyjnego, a także przyjętych w społeczeństwie zasad moralnych i prawnych istniejącego rodzaju stosunków społecznych, gospodarczych czy nawet politycznych17.

Oprócz wymienionych dóbr osobistych każdego człowieka, ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta wymienia szereg praw przysługujących pacjentom, które bezsprzecznie należą do tej kategorii. Jest nim m.in. prawo do godności oraz poszanowania intymności przy udzielaniu świadczeń, prawo do informacji o swoim stanie zdrowia i związane z nim prawo do wyrażenia zgody na interwencję medyczną. Niewątpliwie powyższe prawa pacjenta stanowią przedmiot ochrony z art. 23 k.c., obowiązujące ustawodawstwo medyczne zawiera również wytyczne postępowania, stwarzające gwarancję poszanowania tych praw. Bezpośrednio ochronę przewiduje ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta18, a następnie ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty19 oraz Kodeks Etyki Lekarskiej (KEL)20. Zatem o tym, czy określone zachowanie lekarza w stosunku do pacjenta można uznać za naruszenie dóbr osobistych, ostatecznie orzeka sąd. W jednej ze spraw Sąd Najwyższy uznał, że obowiązujące prawo nie chroni przed każdym, jakimkolwiek naruszeniem dóbr osobistych. Przyznaje ją wówczas, gdy naruszenie dobra osobistego jest jednocześnie naruszeniem prawa podmiotowego. Możność żądania ochrony prawnej jest więc uzależniona od tego, czy nastąpiło naruszenie uczucia ludzkiego przez naruszenie jakiegoś konkretnego, obiektywnie ujętego dobra (np. czci) oraz – co wiąże się z wymaganą przez art. 24 § 1 k.c. bezprawnością działania – nastąpiło naruszenie jakiegoś przysługującego pokrzywdzonemu podmiotowego prawa osobistego21.

Art. 24 k.c. zawiera przesłanki i środki sądowej ochrony dóbr osobistych. Stanowi on, że ten, kogo dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonania naruszenia może on także żądać, żeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.

 

Przypisy

1 Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 1 września 2006 r., SK 14/05.

2 Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

3 Kawałko A., Witczak H.: Zarys prawa – prawo cywilne, Warszawa 2008 r., s. 200.

4 Wyrok Sądu Najwyższego z 12 lutego 1991 r., sygn. akt III CRN 500/90, OSNC 1992/7-8/137 oraz Wyrok Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2004 r., sygn. akt V CK 461/03, LEX nr 174217.

5 Uchwała Sądu Najwyższego z 22 listopada 2013 r., sygn. akt III CZP 72/13, LEX nr 1391775.

6 Świeca M.: Przedawnienie roszczeń z tytułów błędów medycznych, „Implants. International Magazine of Oral Implantology” nr 2/2013 s. 26-27.

7 Ciepła H.: Przedawnienie roszczeń i zarzut przedawnienia w procesie cywilnym, szkolenie, 27 lutego 2015 r.

8 Wyrok Sądu Najwyższego z 27 października 2010 r., V CSK 107/10, LEX nr 677913.

9 Ustawa z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U z 1964 r., nr 43 poz. 296 z późn zm.).

10 Wyrok Sądu Najwyższego z 3 lipca 2008 r., sygn. akt II CSK 611/07, LEX nr 515701.

11 Wyrok Sądu Najwyższego z 22 czerwca 1977 r., III PR 64/77, LEX nr 7958.

12 Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 28 listopada 2012 r., sygn. akt I ACa 414/12, LEX nr 1246845.

13 Uchwała Sądu Najwyższego z 24 lutego 2009 r., III CZP 2/2009, LEX nr 483372.

14 Bieniek G., Ciepła H., Dmowski S. i wsp.: Komentarz do Kodeksu cywilnego, Warszawa 2009 r., s. 574.

15 Uchwała Sądu Najwyższego z 24 lutego 2009 r., sygn. Akt III CZP 2/2009, OSNC 2009, nr 12, poz. 168, OSP 2010, z. 6, poz. 63; również Wyrok Sądu Najwyższego z 11 marca 2010 r., sygn. akt IV CSK 410/09, LEX nr 678021.

16 Jedliński A.: Komentarz do art. 125 Kodeksu cywilnego, komentarz elektroniczny LEX 2012, dostęp 6 marca 2015 r.

17 Uchwała Sądu Najwyższego z 16 lipca 1993 r., sygn. akt I PZP 28/93, OSNC 1994/1/2.

18 Ustawa z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2009 r. nr 52, poz. 417 ze zm.).

19 Ustawa z 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza i lekarza dentysty (tj. Dz. U. z 2005, nr 226, poz. 1943 z późn. zm.).

20 Uchwała Nadzwyczajnego VII Krajowego Zjazdu Lekarzy z 20 września 2003 r., Obwieszczenie nr 1/04/IV Prezesa Naczelnej radu Lekarskiej z 2 stycznia 2004 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu uchwały w sprawie Kodeksu Etyki Lekarskiej.

21 Wyrok Sądu Najwyższego z 7 listopada 2000 r., sygn. akt I CKN 1149/98, LEX nr 50831.


Autor:
dr nauk prawnych, lek. med. Iwona Wrześniewska-Wal
adiunkt, kierownik Zakładu Ekonomiki, Prawa i Zarządzania Szkoły Zdrowia Publicznego
Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie

Zdjęcie:

Fotolia