Czy jesteś profesjonalistą?

Niektóre treści i reklamy zawarte na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów związanych ze stomatologią

Przechodząc do witryny www.stomatologianews.pl zaznaczając - Tak, JESTEM PROFESJONALISTĄ oświadczam, że jestem świadoma/świadomy, iż niektóre z komunikatów reklamowych i treści na stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów, oraz jestem osobą posiadającą wykształcenie medyczne, stomatologiczne lub jestem przedsiębiorcą zainteresowanym ofertą w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Nie jestem profesionalistą

Skrobanie języka – zbędne czy konieczne?

Skrobanie języka to coraz popularniejszy trend obecny w sieci i mediach społecznościowych. Niektóre z badań sugerują, że nie tylko zapewnimy sobie w ten sposób świeży oddech, ale także zmniejszymy ryzyko próchnicy, chorób dziąseł, grzybicy jamy ustnej i tzw. włochatego języka.

Dlaczego warto skrobać język?

Wnętrze jamy ustnej może zamieszkiwać ponad 750 gatunków bakterii. Mikroby te obecne będą nie tylko na zębach, dziąsłach, ale także podniebieniu twardym, miękkim, okolicach migdałków oraz języku.

Jak podkreślają dentyści, ten ostatni narząd to jeden z najczęściej ignorowanych obszarów podczas higieny jamy ustnej, co jest o tyle istotne, że pomijając przestrzenie międzyzębowe, gromadzi się na nim najwięcej bakterii.

Jakie bakterie żyją na twoim języku?

Każdy obszar w jamie ustnej zamieszkują nieco inne typy mikroorganizmów. Język ma porowatą, wilgotną powierzchnię pokrytą licznymi brodawkami, co sprzyja zaleganiu resztek pokarmowych, namnażaniu się bakterii i powstaniu mało estetycznego nalotu. Co ciekawe, bakterie występujące na języku również są bardzo zróżnicowane.

Potwierdzają to badania opublikowane w czasopiśmie Cell Reports, w których naukowcom udało się zlokalizować na powierzchni języka takie szczepy bakteryjne jak m.in. Actinomyces, Veillonella, Streptococcus, Rothia i Neisseria. Każdy z nich tworzy tzw. biofilm, czyli inaczej mówiąc złożoną społeczność mikroorganizmów występujących w innym miejscu języka. Szacunkowo, na języku może gromadzić się aż 50% wszystkich mikrobów występujących w jamie ustnej!

Większość mikroorganizmów zamieszkujących wnętrze naszych ust żyje ze sobą w symbiozie, jednak przy braku odpowiedniej higieny jamy ustnej, w tym języka, może dojść do zaburzenia równowagi „dobrych” i „złych” bakterii oraz wynikających z tego problemów dla zdrowia jamy ustnej i zdrowia ogólnego. Na języku rozmieszczone się kubki smakowe, a więc nieusuwane osady mogą także wpłynąć na zaburzenia smaku.

Regularne czyszczenie języka pozwala pozbyć się z jego powierzchni resztek jedzenia, martwych komórek oraz nalotu bakteryjnego, odpowiedzialnego m.in. za halitozę, czyli nieświeży oddech, ale także próchnicę oraz stany zapalne dziąseł wyjaśnia lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Periodent w Warszawie.

Po czym poznać, że nasz język woła o ratunek i lepszą higienę? – Po nieprzyjemnym zapachu z ust, a także białym lub żółtym nalocie, który świadczy o nadmiarze bakterii i sprzyja rozwojowi grzybicy jamy ustnej. Z kolei brunatny kolor może wskazywać na przypadłość zwaną czarnym, włochatym językiem lingua villosa nigra, spowodowaną m.in. nagromadzeniem martwych, nieusuwanych komórek z języka oraz paleniem papierosów. W każdym z tym przypadków pomocne jest dokładne czyszczenie skrobakiem lub szczoteczką – mówi ekspert.

Skrobanie języka – wymysł czy konieczność?

Czy skrobanie języka rzeczywiście może wpłynąć na zdrowie naszych zębów? Większość badań daje na ten temat niejednoznaczne wnioski, ale skuteczność w zredukowaniu ilości bakterii w jamie ustnej potwierdziły badania przeprowadzone m.in. w College of Dentistry w Nowym Jorku. Czyszczenie języka specjalistyczną skrobaczką zaleca także np. Amerykańska Akademia Periodontologii.

Czyszczenie języka nie zastąpi szczotkowania ani nitkowania, ale może być dodatkowym, korzystnym elementem uzupełniającym codzienną higienę jamy ustnej. Dentyści instruują, że najlepsze efekty przyniesie 1-2-krotne czyszczenie języka, po wcześniejszym szczotkowaniu oraz nitkowaniu zębów, rano i wieczorem. W sumie czynność zajmie każdorazowo maks. kilkanaście lub kilkadziesiąt sekund.

Mycie języka jest bardzo proste do opanowania, bezbolesne i wykonywane umiejętnie z pewnością nikomu nie zaszkodzi, a zredukuje nieestetyczny nalot wpływając korzystnie na oddech oraz zdrowie jamy ustnej. Warto wpleść tę czynność do codziennej pielęgnacji tym bardziej, że wymaga to minimalnego sprzętu i wysiłku – mówi stomatolog.

Czym czyścić język?

Skrobaczka do języka – specjalistyczny przyrząd stosowany do skrobania języka, którego zaletą jest płaski, anatomiczny kształt dopasowany do powierzchni językowych. To zapewnia najbardziej precyzyjne dotarcie do bruzd i wgłębień.

Na rynku dostępne są skrobaczki w wersji plastikowej i w różnych rozmiarach. Osoby, którym zależy na ekologicznych rozwiązaniach mogą także kupić skrobaczki z tzw. bioplastiku wykonanego z trzciny cukrowej.

Jak ich używać? – Ruch powinien być delikatny i wykonywany od tylnej części języka w kierunku jego końca. Jeśli taka metoda sprawia nam kłopot i występuje odruch wymiotny, to na początek możemy zaczynać od środka języka i stopniowo zwiększać zasięg. Po każdym użyciu obowiązkowe jest także przepłukanie jamy ustnej płukanką do ust, a skrobaka ciepłą wodą z mydłem – wyjaśnia ekspert.

Szczoteczka do zębów lub szczoteczka do języka – w drogeriach i aptekach dostępne są szczoteczki do zębów z końcówką przystosowaną do języka wyposażoną w specjalne wypustki. Za pomocą takiej szczoteczki powinniśmy dokładnie oczyścić język z osadów, a następnie zdezynfekować główkę szczoteczki wrzątkiem.

W przypadku szczoteczek elektrycznych czy sonicznych również występują specjalne wymienne główki do czyszczenia języka, które zakłada się na uchwyt jednym kliknięciem. Posiadają ergonomiczny kształt, są małe, elastyczne oraz mają krótkie mikrowłoski, aby ułatwić dotarcie do wszystkich trudno dostępnych zakamarków języka.

W sklepach znajdziemy także szczoteczki przystosowane w całości do higieny języka, również takie w wersji eko np. z bambusowym uchwytem.

Czyścik do języka miedziany lub ze stali nierdzewnej – ma nieco inny kształt niż klasyczna skrobaczka, bo w kształcie litery „U” z dwoma uchwytami, ale ma równie proste zastosowanie. W takiej wersji stosowany jest od wieków w krajach Dalekiego Wschodu, ponieważ zgodnie z medycyną ajurwedyjską higiena języka jest niezbędna w zachowaniu zdrowia ogólnego i dobrej odporności.

Co ważne, miedź wykazuje antybakteryjne działanie, co pomaga pobyć się osadów z języka, a jednocześnie ograniczyć nadmiar bakterii. Metalowe skrobaki są trwalsze od tych plastikowych, ale także nieco droższe. Polecane raczej dla bardziej doświadczonych, dorosłych pacjentów.

Łyżeczka – do usunięcia nalotów możemy także użyć normalnej metalowej łyżeczki, której okrągły kształt pozwoli zadbać o czystość języka. Jest to najbardziej budżetowa opcja.

Przy właściwym oczyszczaniu języka powinna pojawić się widoczna różnica w nasileniu przykrego zapachu z ust. – Język stanie się nie tylko bardziej czysty, pozbawiony nalotów, ale także gładki i różowy, co świadczy o jego zdrowiu. Jeśli z kolei zauważamy niepokojące objawy, język zacznie krwawić, wystąpi pieczenie lub ból, warto skontaktować się ze stomatologiem i pogłębić diagnostykę – mówi ekspert.

Fot: Adobestock

***

Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent to nowoczesna klinika stomatologiczna zlokalizowana w Warszawie, która od lat dba o uśmiechy Polaków. Periodent specjalizuje się w implantologii, stomatologii estetycznej, a przede wszystkim w temacie chorób przyzębia i błony śluzowej. W swojej pracy wykorzystuje m.in. zaawansowane mikroskopy, lasery, system CEREC oraz cyfrowe aparaty do niskodawkowej radiologii. Dostępne są tu również badania cyfrową sondą periodontologiczną PA-ON – wyjątkowym narzędziem pomocnym w profilaktyce, diagnostyce oraz terapii chorób przyzębia. Centrum Periodent to również twórca akcji informacyjnej „Stop paradontozie”, w ramach której kilkaset osób skorzystało z bezpłatnych konsultacji stomatologicznych i diagnostyki dla pacjentów zagrożonych chorobami przyzębia. Więcej: www.periodent.com.pl

lek. stom. Monika Stachowicz w 1995r. ukończyła studia na Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Jest członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia na rzecz Ortodoncji (IAO), Polskiego Towarzystwa Ortodontycznego (PTO) oraz Polskiego Towarzystwa Laseroterapii. Uczestniczyła w licznych kursach z dziedziny periodontologii i ortodoncji. Od 2003 roku wspólnie z mężem dr Waldemarem Stachowiczem prowadzi Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie