Czy jesteś profesjonalistą?

Niektóre treści i reklamy zawarte na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów związanych ze stomatologią

Przechodząc do witryny www.stomatologianews.pl zaznaczając - Tak, JESTEM PROFESJONALISTĄ oświadczam, że jestem świadoma/świadomy, iż niektóre z komunikatów reklamowych i treści na stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów, oraz jestem osobą posiadającą wykształcenie medyczne, stomatologiczne lub jestem przedsiębiorcą zainteresowanym ofertą w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Nie jestem profesionalistą

Wykrywanie chorób przez badanie oddechu

ikona wpisu oddechNaukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu pracują nad diagnozowaniem chorób na podstawie ludzkiego oddechu. Metoda ta ma umożliwić wykrycie nowotworów, cukrzycy, schorzeń wątroby czy nerek we wczesnym stadium rozwoju.

Badanie, któremu poddano już ponad 3 tys. pacjentów z polskich (bydgoskich oraz toruńskich), niemieckich i austriackich klinik, polega na pobraniu próbki powietrza z okolic pęcherzyków płucnych. Służą do tego specjalne urządzenia, umożliwiające przeprowadzenie całej czynności w sposób bezinwazyjny.

Pobrane powietrze trafia do niewielkich baloników, w których umieszczana jest igła pokryta sorbentem – materiałem adsorbującym substancje gazowe i płynne. Po około 15 minutach przygotowana w ten sposób „próbka” przenoszona jest do chromatografu gazowego wyposażonego w odpowiednio selektywny detektor. Po niecałej godzinie zostają oznaczone związki składowe wydychanego powietrza.

„Uzyskany wynik porównuje się z obrazem próbki osoby zdrowej. Jeśli analit-biomarker, czyli związek chemiczny typowy dla danej jednostki chorobowej, jest podwyższony lub obniżony, to znak, że zaszła zmiana, która może świadczyć o zmianie chorobowej” – powiedział PAP koordynator badań, kierownik Katedry Chemii Środowiska i Bioanalityki UMK w Toruniu prof. Bogusław Buszewski.

Czasami porównanie próbek powietrza osoby chorej i zdrowej bywa trudne. Jest tak choćby w przypadku pacjentów cierpiących na raka płuc. Aby stwierdzić, które biomarkery odpowiadają za tę chorobę, badacze muszą sprawdzić skład wydychanego powietrza u palaczy, osób niepalących i takich, które rzuciły palenie. Liczba związków chemicznych w oddechu chorego na nowotwór palacza nie jest taka sama, jak u osoby dotkniętej nowotworem, ale niepalącej.

„Ta technika umożliwia oznaczenie, zidentyfikowanie choroby w 80-90 procentach. Podczas prac badawczych, które prowadzimy od ponad sześciu lat, udało nam się przestrzec i uratować kilka osób” – podkreślił prof. Buszewski.

Z uwagi na specyfikę badań nad oddechem, udział w nich biorą nie tylko chemicy z toruńskiej uczelni, ale także lekarze, mikrobiolodzy, genetycy, fizjolodzy i hodowcy psów. Eksperymenty prowadzone przez UMK oraz uniwersytety w Innsbrucku i Rostocku, pokazały, że w 90-95 proc. przypadków psy potrafiły „wyczuć” chorobę, a tym samym rozróżnić biomarkery charakterystyczne dla danego schorzenia.

„To priorytetowy projekt. Robimy wszystko, aby stał się częścią diagnostyki medycznej. Musi być jednak poprzedzony wieloletnimi, żmudnymi i systematycznymi badaniami. Ale warto” – zaznaczył prof. Buszewski.

Źródło: naukawpolsce.pap.pl